Wiosenna prognoza gospodarcza
Polska będzie wśród europejskich liderów biorąc pod uwagę tempo rozwoju gospodarczego – przewiduje wiosenna prognoza gospodarcza. Zgodnie z oceną Komisji Europejskiej, wzrost Produktu Krajowego Brutto w 2016 r. wyniesie w Polsce 3,7 proc., zaś w przyszłym roku – 3,6 proc. W tym samym okresie gospodarki strefy euro również będą się rozwijać, jednak w wolniejszym tempie.
Przewiduje się, że wzrost gospodarczy w Europie pozostanie na niskim poziomie ze względu na spowolnienie gospodarek głównych partnerów handlowych i słabnięcie niektórych czynników, które do tej pory wspierały wzrost. W związku z tym w latach 2015–2017 PKB strefy euro powinien w dalszym ciągu rosnąć, ale w umiarkowanym tempie. Wiosenna prognoza Komisji przewiduje, że PKB strefy euro wzrośnie o 1,6 proc. w 2016 r. i 1,8 proc. w 2017 r., podczas gdy wzrost w 2015 r. wyniósł 1,7 proc. (dla porównania, zgodnie z prognozą zimową wartości te wynosiły: 1,6 proc. w 2015 r., 1,7 proc. w 2016 r. i 1,9 proc. w 2017 r.). Przewiduje się, że tempo wzrostu PKB w UE nieco osłabnie, z poziomu 2,0 proc. w ubiegłym roku do 1,8 proc. w 2016 r., po czym wzrośnie do 1,9 proc. w 2017 r. (zgodnie z prognozą zimową: 2015 r. – 1,9 proc., 2016 r. – 1,9 proc., 2017 r. – 2,0 proc.)
Znacznie poluzowana polityka pieniężna stworzyła warunki dla ożywienia inwestycji, ułatwiając dostęp do tańszego finansowania. Oczekuje się, że polityka budżetowa prowadzona w tym roku przez państwa strefy euro będzie sprzyjać wzrostowi. Pomimo dalszego spadku cen ropy na początku 2016 r., który dodatkowo zwiększył realne dochody do dyspozycji gospodarstw domowych, ten stymulujący wpływ powinien stopniowo zanikać w miarę wzrostu cen ropy. Analogiczna sytuacja ma miejsce w przypadku eksportu ze strefy euro, który korzysta wprawdzie jeszcze z wcześniejszej deprecjacji euro, ale niedawny wzrost kursu tej waluty może zwiększyć podatność strefy euro na niekorzystne skutki spowolnienia wzrostu zewnętrznego.
Wiceprzewodniczący Komisji Valdis Dombrovskis, odpowiedzialny za euro i dialog społeczny, stwierdził: - W Europie postępuje ożywienie gospodarcze, ale globalny kontekst jest mniej sprzyjający. Przyszły wzrost będzie w coraz większym stopniu zależeć od możliwości, które sami sobie stworzymy. Oznacza to, że musimy zintensyfikować reformy strukturalne, by rozwiązać długotrwałe problemy wielu krajów – wysokie zadłużenie w sektorach publicznym i prywatnym, słabości sektora finansowego i spadek konkurencyjności. Tylko zdecydowane działania polityczne mające na celu reformę i modernizację naszych gospodarek dają możliwość zapewnienia silnego i trwałego wzrostu gospodarczego, tworzenia nowych miejsc pracy i dobrych warunków socjalnych dla naszych obywateli.
Pierre Moscovici, komisarz do spraw gospodarczych i finansowych oraz podatków i ceł, powiedział: - Europa osiąga w dalszym ciągu wzrost gospodarczy, pomimo pogorszenia się globalnej koniunktury. Wiele wskazuje na to, że działania polityczne przynoszą stopniowo rezultaty w postaci nowych miejsc pracy i poprawy inwestycji. Pozostaje nam jednak wiele do zrobienia, jeśli chodzi o zmniejszanie nierówności. Ożywienie w strefie euro jest w dalszym ciągu nierównomierne – charakteryzują je dysproporcje między poszczególnymi państwami członkowskimi i nierówności pomiędzy najsłabszymi a najsilniejszymi grupami społecznymi. Nie możemy się godzić na taki stan rzeczy. Konieczne są zdecydowane działania ze strony rządów, podejmowane zarówno indywidualnie, jak i wspólnie.
Gospodarki wszystkich państw członkowskich powinny osiągnąć wzrost w 2017 r.
W przypadku większości państw członkowskich stopa wzrostu gospodarczego wzrośnie albo pozostanie na zasadniczo niezmienionym poziomie w okresie objętym prognozą. Prognozuje się, że gospodarki w całej UE będą rosnąć w przyszłym roku, ale dynamika tego wzrostu będzie różna w poszczególnych państwach członkowskich.
Przewiduje się, że eksport netto strefy euro będzie dalej hamować wzrost w 2016 r., a w 2017 r. będzie miał wpływ neutralny. Wzrost gospodarczy będzie zatem bazować na popycie wewnętrznym: inwestycje mają wzrosnąć w przyszłym roku o 3,8 proc. zarówno w strefie euro, jak i w całej Unii Europejskiej; spożycie prywatne powinno być umiarkowane, gdyż spodziewany powrót inflacji ograniczy wzrost realnych dochodów.
Dalsza poprawa sytuacji na rynku pracy
Przewiduje się, że na rynku pracy będzie zachodzić dalsza poprawa sytuacji; tempo tych zmian pozostanie umiarkowane, a czynnikami napędowymi będą opóźniona odpowiedź na poprawę warunków koniunkturalnych i ograniczony wzrost wynagrodzeń. W przypadku niektórych państw członkowskich do tworzenia nowych miejsc pracy w ujęciu netto przyczyniają się również reformy rynku pracy i środki polityki budżetowej, które zostały tam wdrożone w ostatnich latach. Mimo iż różnice pomiędzy poszczególnymi państwami dotyczące sytuacji na rynku pracy utrzymają się prawdopodobnie przez pewien czas, stopa bezrobocia w skali całej strefy euro powinna spaść do 10,3 proc. w 2016 r. i 9,9 proc. w 2017 r., w porównaniu z 10,9 proc. w 2015 r. W skali całej UE prognozuje się spadek stopy bezrobocia z 9,4 proc. w 2015 r. do 8,9 proc. w 2016 r. i 8,5 proc. w 2017 r.
Polityka budżetowa pozostaje sprzyjająca; lepsze perspektywy finansów publicznych
Prognoza wskazuje, że w bieżącym i w przyszłym roku utrzyma się trend spadkowy łącznego deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych w strefie euro i w UE, dzięki wzrostowi gospodarczemu i niskim stopom procentowym. Przy założeniu kontynuacji dotychczasowej polityki deficyt publiczny w strefie euro powinien zmniejszyć się z 2,1 proc. PKB (UE – 2,4 proc.) w 2015 r. do 1,9 proc. (UE – 2,1 proc.) w 2016 r., a następnie do 1,6 proc. (UE – 1,8 proc.) w 2017 r. Przewiduje się, że kurs polityki budżetowej realizowany przez kraje strefy euro w bieżącym roku będzie w pewnym stopniu ekspansywny. Prognoza dotycząca wskaźnika zadłużenia w strefie euro wskazuje natomiast na jego stopniowy spadek z poziomu 94,4 proc. PKB w 2014 r. do 91,1 proc. PKB w 2017 r. (UE – 85,5 proc.).
O inflacji decydują w dalszym ciągu ceny energii
Na początku 2016 r. nastąpił ponowny spadek cen ropy, wskutek czego stopa inflacji spadła do poziomu ujemnego. Oczekuje się, że inflacja pozostanie bliska zeru w najbliższej przyszłości, ponieważ ceny energii są niższe niż rok temu. Także zewnętrzna presja cenowa pozostaje słaba, w warunkach nieznacznej aprecjacji euro i raczej ograniczonego wzrostu światowych cen producentów. Inflacja powinna nieco wzrosnąć w drugim półroczu bieżącego roku w związku ze stopniowym odbiciem cen energii i wzrostem cen krajowych napędzanym silniejszym popytem wewnętrznym. Inflację cen konsumpcyjnych prognozuje się na 0,2 proc. w strefie euro (UE – 0,3 proc.) w bieżącym roku i 1,4 proc. w strefie euro (UE – 1,5 proc.) w 2017 r.
Globalny wzrost gospodarczy pozostanie słaby
Dynamika wzrostu poza UE w ubiegłym roku była prawdopodobnie najsłabsza od 2009 r. (3,2 proc. w 2015 r.), co było wynikiem spowolnienia gospodarczego na rynkach wschodzących. Perspektywy dotyczące wzrostu globalnego PKB pogorszyły się dodatkowo w związku ze spowolnieniem koniunktury także w największych zaawansowanych gospodarkach, a prognoza nieznacznego ożywienia jest obarczona wysoką niepewnością. Przewiduje się, że światowa gospodarka wzrośnie o 3,1 proc. w 2016 r. i 3,4 proc. w 2017 r.
Perspektywy gospodarcze Europy są obarczone znaczącym ryzykiem
Niniejsza prognoza gospodarcza jest obarczona znaczną niepewnością. Zewnętrzne czynniki ryzyka to m.in. wolniejszy wzrost na rynkach wschodzących, zwłaszcza w Chinach, który może pociągnąć za sobą silniejszy efekt domina lub mieć większą skalę niż jest to prognozowane. Utrzymuje się wysoka niepewność związana z napięciami geopolitycznymi, która może zaszkodzić gospodarkom europejskim w większym stopniu niż przewiduje się obecnie. Wzrost gospodarczy w Europie mogą również osłabić cenowe szoki naftowe czy zawirowania na rynkach finansowych. Kolejnym źródłem znaczącego ryzyka jest sytuacja wewnętrzna w UE, np. tempo wdrażania reform strukturalnych czy niepewność związana ze zbliżającym się referendum w sprawie wystąpienia Zjednoczonego Królestwa z UE. Czynnikami, które mogą prowadzić do osiągnięcia lepszych wyników niż prognozowane, są lepsze od zakładanych efekty reform strukturalnych i silniejsze oddziaływanie bardzo poluzowanej polityki pieniężnej na gospodarkę realną.
Kontekst
W prognozie tej uwzględniono wszystkie istotne dostępne dane i czynniki, w tym założenia dotyczące polityki rządowej, dostępne do dnia 22 kwietnia 2016 r. włącznie. Uwzględniono jedynie strategie polityczne zapowiedziane w wiarygodny i dostatecznie szczegółowy sposób. Szacunki zakładają ich kontynuację bez żadnych zmian. Prognoza ta opiera się również na szeregu założeń dotyczących czynników zewnętrznych, np. kursów walutowych, stóp procentowych oraz cen surowców. Podane wartości liczbowe odzwierciedlają oczekiwania rynkowe określone na podstawie rynków instrumentów pochodnych w momencie przygotowywania prognozy.
Niniejsza prognoza gospodarcza zostanie wykorzystana w wiosennej rundzie europejskiego semestru.
Komisja zamierza zaktualizować swoją prognozę gospodarczą w listopadzie 2016 r.