Juncker: Wprowadzamy Europę w ruch
Europosłowie zaakceptowali nowe kolegium 27 Komisarzy, które przedstawił w środę rano przewodniczący-elekt Jean-Claude Juncker. Oddano 423 głosów za, 209 przeciw, 67 posłów wstrzymało się od głosu. Nowa Komisja Europejska musi teraz zostać formalnie mianowana przez głowy państw lub rządów UE. Prezentujemy najważniejsze fragmenty przemówienia nowego szefa KE, wygłoszonego w parlamencie w Strasburgu.
W otwierającym spotkanie przemówieniu w środę rano, Przewodniczący-elekt Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker poinformował o zmianach dotyczących tek przydzielonych poszczególnym kandydatom na Komisarzy, zgodnych z oczekiwaniami komisji Parlamentu Europejskiego przekazanymi po zakończonych wysłuchaniach.
Mam umowę z Parlamentem i zamierzam się z niej wywiązać
Odnosząc się do składu nowej komisji Jean-Claude Juncker powiedział, że "będzie to bardzo polityczna Komisja". Bronił także jej nowej konstrukcji, z wiceprzewodniczącymi, którzy mają "koordynować, sumować i porządkować idee". Podkreślił też, jak wiele wysiłku wymagało zdobycie dla kolegium wystarczającej liczby kobiet, lecz przyznał, że "9 kobiet na 28 Komisarzy, to wciąż żałosne".
W odpowiedzi na krytykę, wyrażoną przez posłów podczas przesłuchań, Juncker zdecydował o umieszczeniu spraw leków pod wspólną kontrolą komisarza ds. zdrowia Vytenisa Andriukaitisa oraz komisarz Elżbiety Bieńkowskiej, którą uczynił również odpowiedzialną za politykę dotyczącą przestrzeni kosmicznej. Prawa obywateli zostały przekazane Dimitrisowi Avramapoulosowi, a sport trafił do Tibora Navracsicsa. Przewodniczący elekt zaznaczył, że nie może usunąć słowa "negocjacje" z tytułu teki dotyczącej powiększenia UE, ponieważ mogłoby to przekazywać błędną informacje krajom kandydującym.
W związku z proponowaną podczas rozmów o TTIP klauzulą o rozstrzyganiu sporów państwo-inwestor, Juncker oświadczył, że nie pozwoli na to, aby sądy w UE były przez nią ograniczane. Podkreślił także, że będzie się trzymał swojej propozycji dotyczącej 300 miliardów euro na inwestycje, której szczegóły zostaną zaprezentowane "przed Świętami".
"Zasady (paktu stabilizacji) nie zostaną zmienione", powiedział Jean-Claude Juncker, podkreślając jednak, że "będą one wprowadzane z pewną dozą elastyczności", na którą pozwalają traktaty.
Przemówienie wygłoszone podczas sesji plenarnej PE przed głosowaniem w sprawie Kolegium
Strasburg, 22 października 2014 r.
Czas na czyny
„Od Ukrainy po Syrię, Bliski Wschód i Afrykę Północną sytuacja w państwach sąsiadujących z UE pozostaje chwiejna i niestabilna. Rzesze imigrantów przekraczających granice zewnętrzne UE w poszukiwaniu lepszej przyszłości przypominają o potrzebie godzenia dążenia do solidarności z potrzebą posiadania bezpiecznych granic. Transgraniczne zagrożenia dla zdrowia, takie jak epidemia wirusa Ebola, wywołują, co zrozumiałe, wiele obaw wśród obywateli.
Nie możemy zamiatać tych narastających problemów pod dywan. Nie możemy i nie będziemy ignorować tych problemów. Dlatego podkreślam, że nadszedł czas na działania na szczeblu europejskim. I dlatego też mówię dziś w tym miejscu jasno i wyraźnie, że problemów Europy nie można spychać na dalszy plan.”
Musimy myśleć w szerszych perspektywach
„Przedstawiając skład mojego zespołu dnia 10 września, chciałem pokazać, że będziemy działać szybko i efektywnie. Komisja pod moim kierownictwem będzie zatem miała nie tylko inną strukturę, ale i będzie pracować w inny sposób. Nie jako suma poszczególnych części, ale jako zespół. Będziemy myśleć i działać w szerszych perspektywach, nie w kategoriach granic danych resortów czy klastrów, ale jako kolegium, spójny organ polityczny. Chcę politycznej i wykonawczej Komisji działającej w imię wspólnych celów i dla dobra wszystkich obywateli Europy."
Zniwelować obawy
„Przesłuchania pokazały, że zespół, który zaproponowałem, cieszy się szerokim poparciem. Wyrazili jednak Państwo pewne obawy – zarówno podczas przesłuchań, jak i w ramach naszych wspólnych kontaktów. Jestem gotowy do szybkiego zajęcia się kwestiami, które Państwo wskazali jako istotne dla funkcjonowania nowej Komisji.
Wysłuchałem uważnie Państwa uwag i chcę krótko wyjaśnić, w jaki sposób zamierzam zareagować na obawy dotyczące szeregu kwestii.
1. Nowa słoweńska kandydatka na komisarza, Violeta Bulc, odbyła przesłuchanie w rekordowym czasie. Było to możliwe dzięki bezzwłocznym zmianom w przydziale resortów. Violeta będzie odpowiedzialna za resort transportu, podczas gdy Maroš Šefčovič, doświadczony członek ustępującej Komisji, zostanie wiceprzewodniczącym odpowiedzialnym za unię energetyczną.
2. Postanowiłem również rozszerzyć zakres kompetencji Fransa Timmermansa o uprawnienia horyzontalne w zakresie zrównoważonego rozwoju. Jak Państwu wiadomo, zrównoważony rozwój jest zasadą zapisaną w traktatach UE (art. 3 TUE), a zatem powinien być brany pod uwagę przez wszystkie instytucje w ramach wszystkich działań oraz obszarów polityki. Zasada zrównoważonego rozwoju stanowi też część Karty praw podstawowych UE, która wchodzi w zakres kompetencji horyzontalnych Fransa. Kwestie zrównoważonego rozwoju i środowiska są istotne dla naszych obywateli. W ramach nowej Komisji dysponujemy odpowiednimi narzędziami, które będą służyć do zajęcia się tymi kwestiami. Są nimi wpływowe, „zielone” resorty, które dysponują dużym budżetem i narzędziami prawnymi.
3. Leki i wyroby farmaceutyczne pozostaną w zakresie odpowiedzialności Dyrekcji Generalnej ds. Zdrowia, ponieważ zgadzam się z Państwem, że leki nie są zwykłym towarem. Odpowiednie kierunki polityki w tym zakresie opracują wspólnie Vytenis Andriukaitis oraz Elżbieta Bieńkowska, która podczas przesłuchania wykazała, że jest osobą niesamowicie utalentowaną.
4. Polityka kosmiczna może w istotny sposób przyczynić się do dalszego rozwoju silnej bazy przemysłowej w Europie – co jest jednym z priorytetów mojej Komisji. Z tego powodu postanowiłem, że pozostanie ona nadal w gestii Dyrekcji Generalnej ds. Rynku Wewnętrznego i Przemysłu, pod kompetentnym kierownictwem Elżbiety Bieńkowskiej.
5. Poza tym odpowiedzialność za zagadnienia związane z obywatelstwem postanowiłem przekazać Dimitrisowi Avramopoulosowi – komisarzowi odpowiadającemu za migrację i sprawy wewnętrzne, a więc kwestie stanowiące przedmiot zainteresowania wielu obywateli UE. W tej kwestii będzie on ściśle współpracował z komisarz ds. wymiaru sprawiedliwości i konsumentów, Verą Jourovą. Pragnę równocześnie ponownie podkreślić, iż mam pełne zaufanie do Tibora Navracsicsa, który doskonale wypadł podczas przesłuchania i zademonstrował swoje mocne zaangażowanie na rzecz Europy – z którego też powodu uznaliście Państwo, że posiada on kwalifikacje kandydata na komisarza.”
Spory między inwestorem a państwem
Śledziłem z uwagą intensywne dyskusje w kwestii rozstrzygania sporów między inwestorem a państwem (ISDS) stanowiącej przedmiot negocjacji dotyczących Transatlantyckiego partnerstwa w dziedzinie handlu i inwestycji (TTIP). Chciałbym raz jeszcze jasno wyrazić moje stanowisko, które przedstawiłem już 15 lipca przed Wysoką Izbą i które znaleźć można w moich wytycznych politycznych: Komisja pod moim kierownictwem nie zaakceptuje, by właściwość sądów państw członkowskich UE w zakresie sporów między inwestorami a państwem była ograniczona jakimikolwiek szczególnymi procedurami. Zasada państwa prawa oraz zasada równości wobec prawa musi mieć zastosowanie także i w tym kontekście.
Mandat negocjacyjny wymaga spełnienia przez takie procedury szeregu warunków oraz przeprowadzenia oceny relacji między tymi procedurami a sądami krajowymi. Nie przyjęto więc w tym względzie żadnych zobowiązań: mandat określa jedynie wytyczne i pozostawia tę kwestię otwartą.
Sądziłem, że moja obietnica w tym względzie była bardzo jasna, ale cieszę się, że mogę ją tutaj sprecyzować i powtórzyć raz jeszcze, o co prosiło mnie wielu z Państwa: umowa, którą Komisja przedstawi tej Izbie do zatwierdzenia po zakończeniu negocjacji, nie będzie ograniczać w żaden sposób dostępu stron do sądów krajowych ani nie będzie zezwalać na powoływanie tajnych sądów, które miałyby ostatnie słowo w sporach między inwestorami a państwem.
Poprosiłem Fransa Timmermansa, by – jako pierwszy wiceprzewodniczący odpowiedzialny za praworządność i Kartę praw podstawowych – doradzał mi w tej sprawie. Porozumienie TTIP nie będzie zawierało klauzuli o rozstrzyganiu sporów między inwestorem a państwem, jeśli Frans także się na to nie zgodzi.
Jestem przekonany, że – przy Państwa poparciu – możemy wynegocjować z USA ambitną umowę handlową, przy pełnym poszanowaniu europejskich interesów i rządów prawa.
Zamknąć lukę inwestycyjną
„Chcę jasno stwierdzić, że kierowana przeze mnie Komisja – jak każda poprzednia – będzie równo traktowała państwa członkowskie. Będziemy twardzi, kiedy będzie to konieczne. Czas już na prawdziwą „wielką umowę”, szeroką koalicję państw i głównych partii politycznych pracującą wspólnie nad strukturą składającą się z trzech filarów: reform strukturalnych, wiarygodności fiskalnej i inwestycji.
Reakcja na obecne wyzwania gospodarcze nie może iść z góry. Nie wierzę w cuda – nie ma cudownych lekarstw, czy też jakiegoś przycisku w Brukseli uruchamiającego wzrost gospodarczy. Reformy strukturalne, wiarygodność fiskalna i inwestycje na poziomie krajowym i unijnym muszą się wzajemnie uzupełniać.”
„Poziom inwestycji w UE spadł o prawie 500 mld euro, czyli o 20 proc., w stosunku do ostatniego szczytu inwestycyjnego w 2007 r. Przed nami otwiera się luka inwestycyjna. Musimy działać, by tę lukę zamknąć.
Europa może pomóc w realizacji tego celu. Jak Państwo wiedzą, zamierzam przedstawić ambitny pakiet dotyczący inwestycji na rzecz wzrostu gospodarczego, zatrudnienia i konkurencyjności, wart 300 mld euro.
Nie opiszę teraz szczegółowo zawartości tego pakietu. Jakże miałbym to zrobić, skoro moja ekipa jeszcze nie zdążyła się zebrać, by go przedyskutować?
Musicie Państwo mieć trochę zaufania. Mają Państwo moje słowo, że kolegium będzie pracowało nad tym projektem dzień i noc od chwili objęcia przez nas urzędu.
Jeżeli otrzymamy dziś Państwa poparcie, przedstawimy ten pakiet przed świętami Bożego Narodzenia. To nie jest obietnica – to przyrzeczenie."
Pierwsze inicjatywy ustawodawcze Komisji pod kierownictwem Junckera
„Pozycja Europy słabnie z każdym dniem, ponieważ nie uwalniamy wielkiego potencjału, jaki niesie ze sobą nasz ogromny jednolity rynek cyfrowy. Miejsca pracy, które powinny powstawać, nie są tworzone. Pomysły – stanowiące DNA gospodarki Europy! –nie stają się rzeczywistością w stopniu, w którym powinny. Zmieńmy to na lepsze!”
„W świecie, który nadchodzi, w świecie coraz silniejszej konkurencji światowej, Europa będzie mogła się rozwijać tylko wtedy, jeśli zrobimy, co trzeba w sprawie unii energetycznej.
W najbliższych dniach prowadzone będą dyskusje na ten temat. Będę apelował do państw członkowskich o to, by doszły do porozumienia w Radzie Europejskiej, tak abyśmy mogli udać się do Paryża z wyraźnym mandatem. Jeśli mamy osiągnąć postępy, to wysiłek wszystkich musi iść w tym samym kierunku.”
Wnioski
„Obywatele tracą zaufanie, ekstremiści z prawicy i z lewicy depczą nam po piętach, a nasi konkurenci pozwalają sobie na coraz więcej. Czas tchnąć nowe życie w projekt europejski.
Czekają nas ogromne wyzwania. Naszym zadaniem jest je kształtować. Jeśli chcemy odgrywać rolę w przyszłości, to musimy ją odegrać już dziś. Musimy zadbać o to, by wszystko, co robimy przesiąknięte było ideą europejskiego modelu społecznego. Europa jest bowiem tarczą chroniącą nas wszystkich, nas, którzy ten wspaniały kontynent możemy nazywać naszym domem.
Stoję tu przed Państwem w tej Izbie, ostoi europejskiej demokracji, i wzywam Państwa, byście Europę znów wprawili w ruch”.
Źródło: Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce
Źródło: Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce