Raport o polskim rynku pracy
- Obecny kształt polskiego rynku pracy ułatwił utrzymanie niskich kosztów pracy, ale jednocześnie stworzył przestrzeń do stosowania na niespotykaną wcześniej skalę tymczasowych umów o pracę – zauważa najnowszy raport Komisji Europejskiej. Wynika z niego, że w dłuższej perspektywie taka sytuacja przyniesie „efekty uboczne” m.in. spowolnienie wzrostu innowacyjności.
„Securing Poland’s economic success II: labour market and product specialisation – is there a link?”
(Sukcesu gospodarczego Polski ciąg dalszy. Czy istnieje związek między rynkiem pracy a strukturą produkcji?)
Dotyczy on między innymi tymczasowych umów o pracę. Na takich zasadach pracuje blisko 27 proc. wszystkich zatrudnionych w Polsce – więcej niż w jakimkolwiek innym kraju UE.
Poniżej fragment raportu:
„Elastyczność instytucji rynku pracy w Polsce przyczyniła się do utrzymania niskich kosztów pracy.
Jednak ze względu na pewne aspekty tej elastyczności, spowodowała ona także bardzo wyraźny dualizm rynku pracy.
Polska w dalszym ciągu eksportuje przede wszystkim produkty branż opierających się na niskich i średnich technologiach oraz niewykwalifikowanej sile roboczej.
Skutkiem szerokiego stosowania tymczasowych umów o pracę może być niższa akumulacja kapitału ludzkiego, niższy poziom innowacyjności i w ostatecznym rozrachunku niższe tempo wzrostu.
Obecny kształt polskiego rynku pracy ułatwił utrzymanie niskich kosztów pracy, ale jednocześnie stworzył przestrzeń do stosowania na niespotykaną wcześniej skalę tymczasowych umów o pracę, w tym zatrudnienia na podstawie tzw. umów cywilnoprawnych, charakteryzujących się wyjątkowo niskimi wynagrodzeniami i niskim poziomem ochrony socjalnej. W Polsce na umowach tymczasowych pracuje blisko 27 proc. wszystkich zatrudnionych – więcej niż w jakimkolwiek innym kraju UE.
Ponieważ instytucje rynku pracy wpływają nie tylko na poziom zatrudnienia i bezrobocia, ale także na bardziej ogólne wyniki ekonomiczne kraju, stosowanie umów tymczasowych na szeroką skalę może okazać się problematyczne. Przyczynia się ono wprawdzie do zachowania konkurencyjnych kosztów pracy i wspiera zatrudnienie, ale jednocześnie może obniżać tempo akumulacji kapitału fizycznego i ludzkiego, hamując wzrost innowacyjności.
Naszym zdaniem w długiej perspektywie te „efekty uboczne” mogą być przeszkodą dla przeorientowania polskiej gospodarki na produkty i usługi oparte na wysokich technologiach, a co za tym idzie, mogą negatywnie wpłynąć na potencjał wzrostu w przyszłości. Taka ocena znajduje potwierdzenie w danych empirycznych i uznanych modelach ekonomicznych.
Całość raportu (w języku angielskim) dostępna pod linkiem.
Źródło: Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce
Źródło: Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce