Czy w morzu jest pełno ryb? Tylko pod warunkiem nowej wspólnej polityki rybołówstwa UE
Europa stoi w obliczu realnego niebezpieczeństwa, że pewnego dnia przebudzi się i odkryje, że w morzach nie ma ryb. Już obecnie eksploatuje się nadmiernie 80% zasobów ryb Morza Śródziemnego i 47% zasobów Oceanu Atlantyckiego, zaś pozostałych ryb jest zbyt mało aby ich zasoby mogły się bezpiecznie odtwarzać, a cały ekosystem morski jest zagrożony. Jednocześnie zaś niepewna jest przyszłość społeczności rybackich, gdyż zagrozi im utrata źródła dochodów i tradycyjnego stylu życia. Komisja Europejska mówi, że jest już najwyższy czas aby „rybołówstwo stało się zrównoważone pod względem środowiskowym, gospodarczym i społecznym”.
W tym kontekście przyjęto nowe przepisy w ramach wspólnej polityki rybołówstwa. Głównym celem reformy jest przywrócenie zrównoważonego poziomu zasobów rybnych dzięki ograniczeniu połowów do poziomu ustalonego na szczeblu ONZ w 2002 r. Przestrzeganie tych ograniczeń może szybko zwiększyć rozmnażalność ryb a z czasem położyć kres uzależnieniu tego sektora od subsydiów. Jest to klasyczna sytuacja korzystna dla obu stron, gdyż ekosystem może przeżywać rozkwit, zaś sektor może rozwijać się dynamicznie i niezależnie od wsparcia ze środków publicznych.
Sprawozdawca Komitetu Regionów (KR-u) w sprawie reformy wspólnej polityki rybołówstwa Mieczysław Struk (PL/PPE) wypowiedział się na temat nowego prawodawstwa: „Jesteśmy zadowoleni, że Rada i Parlament uwzględniły nasze stanowisko w wielu sprawach. Cieszymy się, że zakaz odrzutów będzie wprowadzany stopniowo, co pozwoli flotom krajowym i regionalnym dostosować metody połowowe i wymienić sprzęt, tam gdzie jest to niezbędne. Popieramy także dobrowolny system koncesji połowowych. Członkowie KR-u uznali, że system obowiązkowy idzie zbyt daleko oraz, że każde państwo członkowskie powinno samo decydować o prowadzeniu swojej polityki w zakresie rybołówstwa. Na koniec wyrażamy nadzieję, że nowe przepisy będą w stanie lepiej chronić nasze małe floty przybrzeżne i zapobiegną spekulacji oraz koncentracji uprawnień w rękach nielicznych potężnych flot przemysłowych”.
Najważniejszymi elementami nowej polityki są:
- Wieloletnie zarządzanie oparte na ekosystemie: przejście od planów sporządzanych w oparciu o pojedyncze zasoby do planów dotyczących całego sektora rybołówstwa;
- Zakaz odrzutów: obecnie szacuje się wielkość odrzutu na 23% całkowitych połowów. Praktyka wyrzucania niechcianych połowów za burtę zostanie stopniowo zakazana;
- Od roku 2014 wprowadzone zostaną przekazywalne koncesje połowowe dla statków o długości całkowitej powyżej 12 metrów używających narzędzi ciągnionych. Koncesje te będą ważne przez okres co najmniej 15 lat i będą mogły być udzielane za opłatą przez każde państwo członkowskie;
- Wsparcie dla połowów na małą skalę. Tradycyjne łodziowe rybołówstwo przybrzeżne (w przeciwieństwie do przemysłowego) może zostać zwolnione z systemu przekazywalnych koncesji połowowych i może korzystać ze specjalnych instrumentów finansowych. Państwa członkowskie mogą także utrzymać do roku 2022 przepisy ograniczające dostęp do połowów w obrębie strefy 12 mil morskich od wybrzeża;
- Zrównoważona akwakultura: państwa członkowskie będą musiały opracować krajowe plany strategiczne na rzecz zwiększenia hodowli rybnych i ograniczenia biurokracji;
- Wiedza naukowa: państwa członkowskie będą obecnie musiały gromadzić, przechowywać i udostępniać dane naukowe na temat zasobów rybnych i oddziaływania rybołówstwa na poziomie basenów morskich;
- Zdecentralizowane zarządzanie: odejście od mikrozarządzania z Brukseli i przeniesienie decyzji bliżej obszarów połowowych;
- Poprawa ochrony konsumentów i lepsza informacja: nowe normy handlowe dotyczące oznakowania, jakości i identyfikowalności;
- Wymiar międzynarodowy: UE będzie popierać zasady zrównoważonej ochrony zasobów rybnych oraz różnorodności biologicznej morza na szczeblu międzynarodowym oraz zwalczać nielegalne połowy dokonywane przez partnerów.
Źródło: Komitet Regionów